Jak zmieniać?
Prawniczko,
Czy zdarzyło Ci się kiedyś powiedzieć sobie: „Od poniedziałku zaczynam” albo „Po świętach wezmę się za siebie”? A potem jakoś tak wyszło, że ten poniedziałek, zrobił się wtorkiem, a potem środą i stwierdziłaś, że zaczniesz od kolejnego poniedziałku? Albo, że odstawisz słodycze po świętach?… Czy było to Boże Narodzenie, a może Wielkanoc, a nie nie, to były przecież Zielone Świątki. 😉
Nie martw się, nie jesteś wyjątkiem. I nie chodzi o brak silnej woli. Po prostu zmiana to proces, który wymaga sprytnego podejścia. Wiosna już czai się za rogiem, więc może to dobry moment, żeby zmienić coś, co od dawna chciałaś zmienić?
Ostatnio czytałam bardzo ciekawą książkę i dzisiaj chcę się z Tobą podzielić najciekawszymi wnioskami z “How to change” Katy Milkman. Mam dla Ciebie kilka sprawdzonych strategii, które pomogą Ci wprowadzić zmiany skutecznie i na długo. Zanim jednak przejdę do sedna daję Ci znać, że warto przeczytać mój dzisiejszy newsletter do samiuśkiego końca, bo czai się tam niespodzianka. 🍒🤓
Nowy początek
Katy Milkman, profesorka z Wharton School, przeprowadziła badania, które pokazują, że mamy naturalną skłonność do rozpoczynania zmian w przełomowych momentach. Początek nowego roku, urodziny, pierwszy dzień w nowej pracy, ale też po prostu poniedziałek czy początek miesiąca to okazje, by dać sobie mentalną czystą kartkę. To ten moment, który możesz wykorzystać, żeby przeprowadzić zmianę u siebie.
Zamiast czekać na „idealny moment”, stwórz go sama. Możesz powiedzieć sobie: „Od kwietnia zaczynam pisać newsletter w kancelarii” albo „Od pierwszego dnia wiosny zacznę budować markę osobistą”. Takie myślenie działa, bo nasz mózg lubi symboliczne „nowe rozdziały”.
Efekt świeżego startu działa, ponieważ pozwala nam mentalnie oddzielić „starą wersję siebie” od „nowej”. To dlatego tak wielu ludzi decyduje się na zmiany w nowy rok – czujemy, że to moment, w którym możemy zresetować licznik i zacząć od nowa. Problem polega na tym, że sam świeży start nie wystarczy – to dopiero początek.
“Nowy początek” może również stanowić pułapkę. Milkman sprawdziła, że jeśli coś nam dobrze idzie, ale mamy przerwę, bo na przykład wyjechaliśmy na urlop, to będzie nam bardzo trudno wrócić do dobrych nawyków. Ja tak mam z pływaniem. Jestem na basenie regularnie 2-3 razy w tygodniu, ale gdy zachoruję i nie mogę chodzić na pływalnię, to potem jest mi bardzo trudno wrócić do regularnych treningów.
Prokrastynacja i impulsy
Czy zdarza Ci się, że masz do napisania apelację, odpowiedź na pozew albo bardzo nudną umowę i wiesz, że powinnaś to zrobić dziś, ale jakaś niewidzialna siła odciąga Cię od tego i zamiast tej istotnej rzeczy zaczynasz robić porządki w szufladzie biurka albo bezmyślnie scrollować social media?
Znasz to? Ten efekt fachowo nazywa się present bias – tendencji do przedkładania natychmiastowej gratyfikacji nad przyszłe korzyści. W efekcie odkładamy na później to, co naprawdę ważne. Podczas oglądania Instagrama doświadczamy mikro wyrzutów endorfiny, co na chwilę poprawia nam humor, ale apelacja, pozew, czy umowa nie napiszą się same, a Ty czujesz się jeszcze gorzej, bo masz wyrzuty sumienia. Błędne koło.
Katy Milkman opracowała strategię „temptation bundling”, czyli łączenia obowiązku z przyjemnością. Na przykład: chcesz regularnie pisać artykuły do prasy branżowej, ale nie możesz się za to zabrać? Połącz to z czymś, co lubisz – np. planuj pisanie w ulubionej kawiarni. Chcesz częściej chodzić na siłownię? Słuchaj w tym czasie audiobooków, które Cię wciągną. Ja mam tak ze spacerami z Lulą. Owszem, lubię te spacery, ale nie kiedy jest +1’, a z nieba pada coś, co nie może się zdecydować, czy jest śniegiem, czy deszczem. Słucham wtedy kursów, wykładów online i podcastów. Dzięki tej strategii zamiast walczyć ze sobą, zaczynasz czekać na moment realizacji zadania!
Kolejna strategia to grywalizacja. Nasz mózg uwielbia nagrody i rywalizację. Dlatego warto korzystać z aplikacji do śledzenia postępów – np. jeśli chcesz regularnie publikować na LinkedInie, ustaw sobie wyzwanie na określoną liczbę postów w miesiącu i zaznaczaj każdy kolejny sukces. M.in. na tym polega sukces aplikacji Duolingo. Ale uwaga! Jeśli ktoś nie rozumie zasad gry, albo od razu wie, że przegra, to grywalizacja wręcz go zniechęca, a nie zbliża do realizacji celu.
Otoczenie
Ludzie wokół Ciebie mają ogromny wpływ na Twoje nawyki. Jeśli otaczasz się osobami, które działają konsekwentnie i rozwijają swoje kariery, masz większą szansę na sukces. Kiedyś czytałam, że jesteśmy wypadkową pięciu innych osób, z którymi najwięcej czasu spędzamy. Badania pokazują, że nasza efektywność wzrasta, gdy przebywamy wśród osób, które mają dobre zwyczaje.
I ponownie warto wiedzieć, że pułapki są tam, gdzie się ich nie spodziewamy. Pamiętasz, jak pisałam, że z tym “nowym startem” trzeba uważać? Dotyczy to też naszego otoczenia. Jeśli odnosisz sukcesy i nagle zostajesz wyrwana ze swojego środowiska, to może to przynieść negatywne skutki. Przykładem są amerykańskie (a jakże! 😅) badania na zawodnikach baseballowych – ci, którzy mieli świetny sezon i zostali przeniesieni do nowej ligi, tracili impet, bo ich mentalny „reset” odcinał ich od wcześniejszych sukcesów. Dlatego jeśli już masz dobre nawyki i przyzwyczajenia – pielęgnuj je i nie funduj sobie niepotrzebnych rewolucji.
Trudno, pozamiatane
Założenie „Od dzisiaj raz w tygodniu będę pisać artykuły” brzmi dobrze, ale co się stanie, jeśli raz Ci się nie uda? Jeśli masz tendencję do myślenia „Skoro już raz zawaliłam, to, to już nie ma sensu. Jestem beznadziejna.” – wpadasz w efekt „what-the-hell”, który ja bym przetłumaczyła “Trudno, pozamiatane”. Ten efekt sprawia, że małe potknięcie może przekreślić cały plan.
Badania pokazują, że pomaga wprowadzenie „awaryjnych rezerw”. Na przykład: planujesz publikować na LinkedInie cztery razy w miesiącu, ale od razu zakładasz, że raz w miesiącu możesz odpuścić i mieć tydzień przerwy. Ja tak mam z moim newsletterem. Zakładam, że wysyłam go co czwartek, ale pozwalam sobie na to, że jeden czwartek w miesiącu odpuszczam i nie biczuję się za brak czwartkowego newslettera. To pozwala mi uniknąć poczucia porażki i utrzymać długoterminowy cel. Ja nawet nazwałabym ten efekt bardziej empatycznie. Czy “usprawiedliwione potknięcia” nie brzmią lepiej? 🙃
Proces, a nie jednorazowa decyzja
Zastanów się teraz, jak wyglądały Twoje wcześniejsze próby zmiany. Może próbowałaś wprowadzić wszystko naraz i szybko się wypaliłaś? Badania pokazują, że lepiej wprowadzać zmiany stopniowo.
➡️ Zacznij od jednej rzeczy, np. regularnego budowania relacji w branży – zamiast myśleć „Muszę zdobyć trzech klientów”, pomyśl: „W tym tygodniu umówię się na kawę z jedną osobą”
Mogę Ci w tym pomóc – popatrz na koniec tego newslettera ⤵️
➡️ Wprowadź konkretne implementacyjne intencje – zamiast mówić „Muszę być lepszą liderką”, określ, co dokładnie zrobisz: „Poszukam szkoleń i warsztatów dla liderów i liderek w branży prawniczej”.
➡️ Jeśli ten temat Cię interesuje, to mam coś dla Ciebie. Szczegóły kilka linijek niżej ⤵️
Znajdź wsparcie – otaczaj się ludźmi, którzy Cię inspirują i rozliczają z postępów.
I tutaj też mam rozwiązanie ⤵️
🛟 Czy chcesz, żebym pomogła Ci w zmianie?
Zobacz, oto kilka moich propozycji, które mogą Cię wesprzeć.
1️⃣ Jeśli nie social media, to co?
Masz dość ciągłego scrollowania i czujesz, że media społecznościowe nie są dla Ciebie? Spokojnie, istnieje mnóstwo innych sposobów na budowanie relacji i widoczności w branży prawniczej.
Już 27 marca poprowadzę MASTERCLASS dla prawniczek, które chcą skutecznie promować swoje usługi, ale niekoniecznie poprzez owsiankę na Instagram, pląsy na TikToku, czy chwaliposty na LinkedIn.
Za 197 zł netto dowiesz się:
❇️ Jak zgodnie z kodeksem etyki budować markę osobistą poza mediami społecznościowymi?
❇️ Co robić, gdy Twoja specjalizacja była wałkowana w social mediach milion razy?
❇️ Jak nawiązać relacje z dziennikarzami, żeby sami do Ciebie dzwonili?
❇️ Jak promować się w miejscu pracy, gdzie nie jest to mile widziane?
❇️ Jak znaleźć balans między dyskrecją a widocznością w branży prawniczej?
2️⃣ To już ostatni moment, żeby zapisać się na mój webinar za 0 zł
🟣 Marka osobista prawniczki
📌 To dla mnie! Chcę to zobaczyć!
3️⃣ Ruszam właśnie z bardzo nowym i bardzo świeżym projektem – aż czuję wiosnę, kiedy o tym piszę! 🌷 🐦⬛ Ponieważ wiele tematów powtarza się zarówno na moich indywidualnych sesjach z prawniczkami, jak i spotkaniach grupowych, to postanowiłam zebrać je w jednym miejscu, w soczystej i skondensowanej formule. Przedstawiam Ci:
🎧 Kamila Kurkowska Private Podcast
W podcaście znajdziesz to, co naprawdę ma znaczenie w budowaniu kariery prawniczki i rozwoju kancelarii?
Bez zbędnych haseł, bez marketingowego lukru, bez ściemy. To konkretna, rzeczowa analiza, oparta na moim wieloletnim doświadczeniu w branży prawniczej. Znasz mnie i wiesz, że zawsze jasno określam swoje stanowisko, ale i przedstawiam różne perspektywy.
Za chwilę osoby, które dały mi znać, że są zainteresowane tematami takimi jak:
🍬 Social media w branży prawniczej bez lukru.
🍬 Produkty cyfrowe w kancelarii,
🍬 Jak podnosić stawki,
🍬 Jak pozyskiwać klientów z zagranicy.
Już w przyszłym tygodniu osoby, które zgłosiły mi zainteresowanie tematem otrzymają ode mnie pierwszy DARMOWY odcinek podcastu. Będzie on dotyczył LinkedIn.
Jeśli jeszcze nie jesteś na liście, a chcesz być to wskakuj tutaj:
4️⃣ Warsztaty dla liderek i liderów w kancelariach.
🎓 Fresh from Harvard
W kwietniu będziemy pracować nad tematami:
✅ Jak budować długoterminową strategię biznesową kancelarii?
✅ Jak będąc partnerem/ką pogodzić pracę merytoryczną, zarządzanie zespołem, pozyskiwanie i obsługę klientów oraz budowanie marki osobistej i mieć czas na życie prywatne?
📌 Chcę się nauczyć, jak być lepszą liderką
5️⃣ A teraz obiecana 🍒🍒🍒
Długo chodził za mną ten pomysł i już za momencik będę mogła podzielić się z Tobą wszystkimi szczegółami. Jest to pierwszy tego typu projekt w Polsce… Przedstawiam Ci… 🥁🥁🥁
🧘🏻♀️ Chill & Connect
Jeśli praktykujesz jogę albo jeszcze nie, ale chcesz spróbować, a przy okazji nawiązać wartościowe relacje z innymi prawniczkami, to zapraszam Cię na wyjazd jogowo – networkingowy dla prawniczek
Wyjazd odbędzie się od 11 do 14 sierpnia, w pięknym miejscu w województwie łódzkim (każdy będzie miał tak samo blisko lub tak samo daleko)
W programie planuję zajęcia jogi, masaże relaksacyjne oraz aktywności networkingowe.
Czy to dla Ciebie?
Jeśli zapłonęłaś 🔥 na myśl o tym wyjeździe, tak jak ja płonę, kiedy o nim myślę, to wskakuj na listę zainteresowanych osób. Liczba miejsc będzie ściśle ograniczona, dlatego jeśli zależy Ci, by jechać, to daj mi koniecznie znać poniżej – jako pierwsza dostaniesz informacje.
📌 Joga wśród innych prawniczek? To dla mnie!
A wracając do tematu mojego dzisiejszego newslettera, to wiesz… zmiana zaczyna się od pierwszego kroku. Więc… kiedy zaczynasz?
Wiosennie Cię pozdrawiam! 🌸
Kamila